We wtorek 28 listopada od godzin porannych warunki na drogach nie są za dobre, co powoduje wiele wypadków i kolizji.
Kierujący busem dostawczym marki Fiat ze względu na warunki panujące na drodze stracił nad nim panowanie, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Do tego zdarzenia doszło na trasie Myślina-Staniszcze Małe.
Drugie zdarzenie miało miejsce pomiędzy Biadaczem a Masowem. Kierująca osobowym Fiatem z tej samej przyczyny straciła panowanie nad samochodem, uderzyła w drzewo i zakończyła swoją jazdę w rowie.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w powiecie kluczborskim na trasie Jasienie-Bażany. Kierująca osobowym Oplem z powodu warunków drogowych wpadła w poślizg, straciła panowanie nad nim i wjechała do rowu.
Wieczorem około godziny 17 pomiędzy Brynicą a Grabczokiem doszło do kolejnego zdarzenia. Kierujący samochodem osobowym wpadł do rowu. Mężczyzna jechał sam.
Chwilę później nastąpiło kolejne zdarzenie. Na trasie Łubniany-Brynica kierująca osobówką wjechała do rowu z tych samych przyczyn co wcześniejsi kierowcy. Kobieta podróżowała z dzieckiem.
Jakiś czas później dwóch wojskowych poruszało się busem drogą krajową 45. Również jak pozostali wpadli oni do rowu między. Zdarzenie miało miejsce między Jasieniem a Lasowicami Wielkimi.
Przed godziną 19 do centrum powiadamiania ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem jednego pojazdu na skrzyżowaniu ulicy Ozimskiej z Katowicką w Opolu. Na miejsce wysłano patrol policji. Kierowca osobowej Skody wjechał w słupek drogowy i zatrzymał się na wysepce.
Na szczęście w żadnym z pozostałych zdarzeń nikt nie ucierpiał i nie była konieczna interwencja służb ratunkowych.
Reklama: Pomoc Drogowa MS-CAR 600 600 226






















