W środę 13 listopada kilkanaście minut po godzinie 13 na terenie gminy Grodków w jednym z warsztatów samochodowych doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w którym śmierć poniósł 32-latek.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pracownik warsztatu miał używać spawarki podczas naprawy koła, która spowodowała wybuch opony pod dużym ciśnieniem.
Siła wybuchu była tak duża, że felga z opony poszybowała w górę uszkadzając konstrukcję dachu.
Niestety pomimo godzinnej resuscytacji krążeniowo oddechowej ratownikom nie udało się przywrócić funkcji życiowych u 32-latka.
Okoliczności tragicznego zdarzenia bada Państwowa Inspekcja Pracy.
Foto: Archiwum.
