Siedemnaście zastępów straży pożarnej prowadziło w poniedziałek 14 maja działania gaśnicze przy pożarze supermarketu przy ulicy Oławskiej w Namysłowie.
Zgłoszenie do namysłowskich strażaków wpłynęło w poniedziałek o godzinie 8:43.
Początkowo był problem z lokalizacją źródła pożaru. Ostatecznie strażacy otworzyli dach obiektu i ugasili pożar.
Działania zakończono o godzinie 18:30.
Straty wstępnie oszacowano na kwotę 600 tysięcy złotych. Uratowano mienie o wartości 2 milionów złotych.
W trakcie działań pomocy medycznej udzielono dwóm osobom. Jedną z nich był poszkodowany strażak.
Dokładne przyczyny pożaru ustala policja.
W poniedziałek 14 maja o godzinie 8:43 do dyżurnego Stanowiska Kierowania KP PSP w Namysłowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze supermarketu „ Biedronka” przy ulicy Oławskiej.
Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej z JRG Namysłów oraz z OSP: Bukowie, Wilków, Ligota Książęca i Rychnów.
Około godziny 10:10 do pomocy zadysponowano drabinę mechaniczną z JRG Kluczbork.
Na ulicy Oławskiej występują duże utrudnienia w ruchu.
Działa nadal trwają.
Do sprawy wrócimy.
Na 2 miliony wyceniono straty powstałe wskutek pożaru, do jakiego doszło kilkanaście minut przed godziną 1 w nocy w niedzielę 30 kwietnia.
12 zastępów straży pożarnej w szczytowym momencie uczestniczyło w działaniach ratowniczo-gaśniczych w Ozimku przy pożarze marketu Biedronka.
Strażacy oceniają akcję na trudną ze względu na występujące problemy. W trakcie działań spadło ciśnienie w sieci hydrantowej stąd mundurowi musieli posiłkować się tankowaniem wody z rzeki. Po pierwszych kilkunastu minutach działań dach obiektu zapadł się do środka oraz częściowo na zewnątrz.
- Udało się obronić zlokalizowany obok (ok. 10 m.) pasaż handlowy – przekazuje Komenda Wojewódzka PSP w Opolu.
Wstępnie straty spowodowane pożarem oszacowano na kwotę 2 milionów złotych.
Przyczyny pożaru ustali policyjne dochodzenie.
W niedzielę 30 kwietnia o godzinie 00:47 do opolskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze marketu "Biedronka" w Ozimku przy ulicy Kolejowej.
Na miejsce pożaru natychmiast zadysponowano pierwsze siły i środki. Po podjeździe na miejsce zdarzenia okazało się iż market jest w całości objęty ogniem. Pożar był w zaawansowanej fazie, więc w trakcie działań gaśniczych, płonący dach zapadł się do środka.
Na tą chwilę przyczyny pojawienia się ognia są nieznane.
Z pożarem walczy 11 zastępów straży pożarnej.
W trakcie działań do strażaków w tym samym czasie wpłynęło zgłoszenie o dwóch pożarach. W jednym druhowie szybko poradzili sobie z sytuacją (pożar pozostawionej potrawy na gazie) a drugim był pożar budynku gospodarczego koło kościoła w Ozimku.